To była Para, która zostaje nie tylko w głowie – ale i w sercu.
Laura i Phillip zaprosili swoich gości w podróż przez najpiękniejsze oblicza Krakowa – od eleganckiego cocktailu w centrum miasta, przez pałacowe przyjęcie w Goetz Palace, aż po roztańczone after party na barce na Wiśle z widokiem na nocne światła miasta.
Przyjęcie weselne w stylu– old money elegance, i ich ponadczasowa klasa i niewymuszony szyk, których nie da się nauczyć – trzeba je mieć w sobie
Tu nic nie było na pokaz – wszystko było prawdziwe.
Od spojrzeń Pary Młodej, przez każdy gest, aż po emocje Gości.
Dziękuję, że mogłam być częścią tej historii.