Całość pomysłu delikatnie ewoluowała od pierwszych spotkań, ale rdzeń pozostał do końca niezmieniony. Panna Młoda marzyła o złotych krzesłach chiavarii, transparentnym namiocie i ogromnej ilości spływających na ściany namiotu drobnych światełek. I takie marzenia udało się zrealizować. Dekoracje w kolorze niebieskim dopełniły całości. Mimo deszczowego dnia atmosfera na weselu była gorąca. Goście bawili się wspaniale przy dobrej muzyce i pysznym jedzeniu. Małe wesela mają dużo swojego uroku, należą do moich ulubionych.
Organizacja i koordynacja wesela - Ceremony Concept
Dekoracje i oświetlenie - Hubert Lamański, Flower Land
Namiot - MM Company
Zdjęcia - LMFOTO
DJ - Exclusive Djs