Gdyby Ktoś mi powiedział wcześniej, ze w 3 minuty można przenieść ceremonię do środka - rzekłabym niemożliwe.

Spotykamy się na chwilę przed ich weselem. Trochę odwracam wszystko do góry nogami, może wiecej niż trochę.
Wesele w lekkich pastelowych kolorach zachwyca Wszystkich. Panna Młoda dokładnie wie czego chce a to dużo ułatwia. Walczymy z suknią ślubną, by była wymarzona, a wcale wszystko nie układa się jak powinno. Walczymy z temperaturą i krzesłami. W telegraficznym skrócie.

Do tego wesela przygotowujemy się blisko rok. Blisko 12 miesięcy pracy, by zrealizować ICH wymarzone wesele. Po nastu latach bycia razem decydują na wspólne życie, ale już jako mąż i żona. I kiedy chwilę po weselu porywają nas na ulubione lody, szczęście można wyczytać z każdego ich gestu, słowa i uśmiechu. Uwielbiamy takie Pary - bardzo wymagające w procesie organizacji wesela, ale bardzo szanujące naszą pracę i bardzo wdzięczne za naszą pomoc.

D+J Ogrom miłości, spokoju i dojrzałości. Docieramy do nich w trakcie, by wesprzeć ich logistyką i ostatnimi szlifami. Fajni, mądrzy od początku do końca
Pierwszy taniec odtańczyli zawodowo i wcale nie raz, bo wszystkim tak się podobało. I mimo, że w innym miejscu o tym samym czasie pada deszcz - u nich nie spada ani kropla wody.. Zasłużyli? Na pewno.

Wiktoria i Jakub - Wesele boho w najpiękniejszym wydaniu
Lekkie, plenerowe przyjęcie w namiocie i wcześniej ceremonia zaślubin w małym, zabytkowym kościółku odbyły się w gorącą, lipcową sobotę. Szczęśliwcy pogodę mieli wymarzoną. Jedno z piękniejszych boho wesel, jakie miałam przyjemność organizować. Kwiatowe dekoracje ze stylowymi makramami, wybielony turkus jako kolor przewodni , dodatek piór sprawiły, że całość wesela miała niecodzienny charakter - stylowe boho, o jakim marzyła Panna Młoda.