Ich wesele było wyjątkowe piękne i eleganckie
To przyjęcie i ten dzień ma dla mnie szczególne znaczenie z różnych przyczyn
Ten dzień był sprawdzianem spokoju, akcji, reakcji i zaangażowania nas wszystkich - całej ekipy.
Wedding planner nigdy nie pracuje solo, zawsze z dobrym zespołem.
Myślę sobie, że my musiałyśmy się spotkać ;) Poznałyśmy sie przypadkiem - na siłowni. Ja chodziłam wcześnie rano, a Paulina tylko wieczorem ale i tak udało nam się raz spotkać a potem okazało się, że Paulina polubiła poranki i tak spędziłyśmy godziny, tygodnie na rozmowach o wszystkim.
I pamiętam, jak powiedziała, że jak będzie wychodzić za mąż, to mnie znajdzie.
I znalazła
Bylo tradycyjnie i nowocześnie, wzruszająco i zaskakująco, gorąco pogodowo i w emocjach.
Tak jak powinno być..
Super udany plener, to zawsze ogromne ryzyko przy planowaniu wesel pod gołym niebem, ale się udało. Wyjątkowo
14 czerwca - idealny pogodowo piątek ale przede wszystkim genialna Para
Przepiękna realizacja, piękni ludzie - taką estetykę kocham - elegancko z nutą nowoczesności.
Wyglądali filmowo- było wzruszająco, tanecznie, najlepiej
Sama wzruszyłam się na tym weselu kilka razy ..
Stylowo, minimalistyczne i wyjątkowo
Mam ogromne szczęście do Par, które kochają nieszablonowe rozwiązania i nowoczesny styl wesela.
To przyjemność realizować takie marzenia i cieszyć się efektem.
Tym razem efekt przerósł oczekiwania - było naprawdę idealnie.
Udało się przechytrzyć nawet pogodę ;)
An Irish couple who chose Kraków for their wedding.
This was such a beautiful wedding filled with so much peace and love. The best beginning of the season I could imagine. Organising a wedding for such a wonderful couple was a pleasure.
Gdyby ktoś zapytał mnie, co lubię w swojej pracy wedding plannera najbardziej? Oczywiście ludzi ❤ - moje Pary - bez ludzi, bez emocji, bez wzruszeń nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem.
Asia & Robert - wspaniali ludzie ❤ - i ich piękne i bardzo udane wesele pod Krakowem , to efekt super relacji między Parą a wedding plannerem.
Organizacja plenerowego wesela w Polsce wymaga sporej dawki odwagi, iście zegarmistrzowskiej precyzji podczas planowania oraz... sporej dawki szczęścia. Czerwcowi Szczęściarze – Joanna i Patryk wymarzyli sobie ślub i przyjęcie weselne rodem z gorącej Toskanii.
